JAKUB DOMINIK / AKWARELA / PEJZAŻ

Dostępność: DOSTĘPNY
Cena: 1 800,00 zł 1800.00
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 4.00077
Producent: JAKUB DOMINIK
Kod produktu: AKWARELA/JD/25X36/2011

Opis

 Jakub Dominik

Pejzaż 

Akwarela. papier o wymiarach 25 x 36 cm,

sygnowana w lewym, dolnym rogu, 2011 rok

Akwarela jest oprawiona.

 

 

Jakub Dominik 

Urodził się w 1956 roku w Warszawie.

Studiował na warszawskiej ASP w latach 1975 - 1980. Dyplom obronił w roku 1980. W latach 1984-2011 wziął udział w ponad sześćdziesięciu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Uprawia malarstwo sztalugowe i grafikę komputerową. Jego prace znajdują się w zbiorach w Polsce, Japonii, Niemczech, Szwajcarii, Francji, Szwecji. 
 
Jakub Dominik - maluje pejzaże, zredukowane czasem do pojedynczego drzewa, pejzaże, które uderzają nieobecnością człowieka i brakiem jakichkolwiek artefektów: domów, narzędzi. Maluje także czasem krajobrazy widziane z wnętrza domu, przez okno. Krajobraz jaśnieje wtedy, podczas gdy wnętrze jest mroczne i dotkliwie puste. Coś jak światło w tunelu. Jakby malarz chciał powiedzieć, że usprawiedliwieniem zamknięcia we wnętrzu jest to, że ukazuje ono wyjście ku światu czystej natury. Może to trzeba sobie inaczej jeszcze wykładać. Można przypuścić, że malarz chce jakby ustalić przy pomocy tych widoków za oknem charakter ogólnej swej pejzażowej sztuki. Chce nam powiedzieć, że te czarujące widoki są utopią, do której można tylko tęsknić w osamotnieniu i w otoczeniu nieprzytulnym. Bowiem krajobrazy Dominika są w najoczywistszy sposób utopiami. Nie nadrealistyczne, gdyż nie rozbijają wiązań rzeczywistości, nie są też wizjami rzeczywistości prawdziwej. Ich idealizacja jest bardzo daleko posunięta. Wbudowane są w przestrzeń, którą spotęgowanymi środkami malarstwa iluzjonistycznego - przedstawia się jako nieskończoną, na miarę pojęcia przestrzeni, a nie jej realnej obecności. Idealizujące jest uproszczenie przedmiotów do ich zasadniczych korpusów, jakby wykonanych ze sztucznej czy może nieziemskiej materii ścisłej, zwartej i niemal bez fałd i zmarszczek, bruzd. Idealizującą tu już wręcz przewrotnie - jest kolorystyka o wielkim wyrafinowaniu. Pierwsze wrażenie, które zostawia, chciałoby się ująć tak: artysta operuje czystymi, zasadniczymi barwami, którym nadaje znaczne nasycenie połączone ze świetlistością. Jest to wrażenie mylne, ale zarazem istotne, gdyż rzecz polega na tym, że malarz posługuje się bardzo często barwą rudą, fioletem, ziemiami, wywołuje złudzenie czystości barw podstawowych, złudzenie nieważkości, beztroska. 

Jest jakieś podobieństwo tych obrazów ze sztuką takich naiwnych jak Celnik Rousseau. Trop ten jednak jest mylący. Dominik to z pewnością nie naiwny malarz niedzielny. Jest wprost przeciwnie. Dominik we wszystkim zwraca stale obecną, stale czujną świadomość zarówno środków warsztatowych, jak i swoich zamiarów realizujących się w warstwie metaforycznej. Przy tym wszystkim - i tu może jest źródło nieporozumienia- malarstwo to pozostawia pod niezwykle silnym wrażeniem, które ja sam, a także paru moich rozmówców, ująłem słowem niewinność. 

Ta utopia, to marzenie, ociera się o skargę, która pozostaje czysta, skargę nie z powodu krzywdy własnej, tylko niedopełnienia losu ludzkiego. Byłoby do wyjaśnienia jak się zachowuje niewinność wyrazu, wiedząc tyle o sposobach jego kreowania. To już jest jednak sekret artysty.

Janusz Jaremowicz

 

Opinie o produkcie (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl